poniedziałek, 2 lipca 2012

Kolczyki z poprzedniego posta zmieniły właściciela i w związku z tym będą musiały odbyć daleką podróż, bo aż do Wielkiej Brytanii :)

A na ich miejsce wskakują nowe - takie sobie łaciatki, które przypominają mi huśtawkę :D

Nr 36.








1 komentarz:

  1. już się nie mogę ich doczekać Kasia :) list idzie średnio 5 dni więc zaczynam odliczanie :) i wyślę Ci potem zdjęcia jak prezentują się na Wyspach Brytyjskich :)

    a te małe cuda też Ci fajnie wyszły, masz talent, powinnaś pomyśleć nad jakimiś kompletami i zacząć to sprzedawać :) sukces gwarantowany

    OdpowiedzUsuń